Jak to jest z tymi Turkami?

11:14 3 Comments A+ a-



Jaki Turek jest, każdy widzi. 

Ostatnio widziałam wpis, który udostępniła w Walentynki Agata na swoim blogu. Owy post dotyczy Turków i dlaczego warto jednego poślubić. Znajdziecie go na blogu (agaty) Tureckie kazania <klik>. Było trochę kontrowersji, było też sporo zgodnych informacji. Postanowiłam również dołożyć swoje trzy grosze na temat tureckiej męskiej społeczności. :)


Swój związek z rodowitym Turkiem zakończyłam jakiś czas temu, ale muszę powiedzieć, że to co napisała Agata na swoim blogu pasuje do niego idealnie. Każdy punkt się zgadzał. Niewątpliwie wielkim plusem było, że mówił po turecku, bo uwielbiam ten język i naprawdę kocham go słuchać. Czasem więc zastanawiam się co ja właściwie jeszcze robię w Warszawie :P Jeśli chodzi o innych Turków, nie poznałam innego na tyle blisko, by te punkty sprawdzić, tak więc nie wykluczam tego.

Teraz kilka słów ode mnie, kilka rzeczy, których ja się dowiedziałam/doświadczyłam. Muszę przyznać, że często miałam tak, że dany Turek był całkowitym przeciwieństwem drugiego. Nigdy tak pośrodku. Zaraz wyjaśnię, co mam na myśli.

(zanim jednak coÅ› napiszÄ™ to taka uwaga: nie wrzucamy wszystkich do jednego wora, to sÄ… jedynie moje spostrzeżenia, na pewno jest wiele Turków, którzy siÄ™ w to w ogóle nie wpasujÄ…). 

- przystojni
Co do tego chyba nie ma żadnych wÄ…tpliwoÅ›ci. Bruneci, ciemne oczy, nie zawsze jednak ciemniejsza karnacja. BÅ‚ysk w oku. No i wpadÅ‚yÅ›my. CzÄ™sto siÄ™ mówi, że Polki lecÄ… na Turków. Zgadzam siÄ™ z tym w 100%, bo skubani coÅ› w sobie maja :P Możemy siÄ™ bronić, zapierać rÄ™kami, ale uważam, że jest to fakt niezaprzeczalny :)  (zresztÄ… spójrzmy na piÄ™knego Buraka z banera powyżej <3 )

- potrafią gotować
Tak totalnie szczerze mówiąc. nie spotkałam jeszcze Turka, który nie potrafiłby gotować, ale spotkałam Polaka, który ledwo wodę na herbatę zagotował. Straszne, prawda? Jak w tym kraju męża szukać? :) Co więcej mojemu E. jak i moim tureckim znajomym było bardzo ciężko dogodzić jeśli chodzi o jedzenie!

- potrafią bajerować
O tak! Takich pięknych kłamstewek i słodkości od nikogo innego nie usłyszysz! Czasem prawdziwie, czasem, by dostać to czego chcą :) Skubani tak niekiedy potrafią bajerować, że ciężko powiedzieć nie! nie powiem, że mi się to nie podobało. Ba! Nawet wzruszona byłam tyle razy. Szczęśliwa. Komplementy i wyznania są potrzebne w każdym związku. Ale robić to w tym stylu? Zdecydowanie na tak :)
Trzeba jednak być uważnym i starać się odróżnić, kto ma dobre intencje, a kto złe :)

- strasznie napaleni
No niestety. Posiadam konto na stronie interpals.net. Rozmawiam z ludźmi, ćwiczę angielski, turecki, zaczynam hiszpański. Zgadnijcie od kogo dostaję propozycje seksu? Właśnie od Turków. Zawsze. Niestety. Serio? Dlaczego?! No dobra, raz mi się pewien Arab oświadczył po 10 minutach rozmowy. Okay, zwracam honor.

- dobrze sie ubieraja/sa czyści
Mogę w tym momencie dostać mnóstwo hejtów, ale tak właśnie uważam. Oczywiście mam na myśli Turków, których ja spotkałam. "Polacy" śmieją się, że to "brudasy". Nie mogę się zgodzić. Kąpali się 2 razy dziennie. Zawsze było od nich czuć przepiękne perfumy. Zadbane dłonie. Czyste ubranie. Czyste buty. Dobrze ubrani. Schudnie. Z klasą. Pozdrawiam.

- dumni ze swej narodowości
Zdecydowanie! Zawsze dumni, że mogÄ… powiedzieć: Ben Türküm! Przeprowadzka do innego paÅ„stwa? Nie ma problemu. Zmiana obywatelstwa? Nigdy w życiu! W zasadzie fajne takie poczucie przynależnoÅ›ci, bo ja nie czuje aż takiej dumy z bycia PolkÄ…. ZresztÄ… po tym co wyrabia siÄ™ obecnie na arenie politycznej, czasem mi wstyd.

- zazdrośni
To też prawda. Kiedyś rozmawiałam z E. na temat hidżabu. Byłam ciekawa czy jego mama nosi, jakie w ogóle ma do tego podejście. Nie oczekiwał ode mnie, że go założę, ale mi odpowiedział: Kobieta ma być kimś szczególnym dla mężczyznym. Kimś unikatowym i pięknym. Jej piękno miało być przeznaczone tylko dla jej mężczyzny. Bo jeśli każdy może to piękno zobaczyć, nie ma w nim nic pięknego. Z jednej strony zaintrygowało mnie to, z drugiej wiedziałam, że nie wyobrażam sobie całkowitego zakrycia ciała.
Powiem Wam, że były kłótnie z zazdrości. Chciał, żebym w ogóle nie rozmawiała z mężczyznami. Chyba, że w pracy. W zamian oczekiwałam tego samego. Ja mam mieć ograniczenia, a on nie? Chciałam, by poczuł się jak ja. Tak było do czasu, gdy nie zaczęliśmy sobie w 100% ufać :)

-honorowi
Tutaj powiem, że spotkałam dwa typy. Pan E. nigdy nie dał mi zapłacić za cokolwiek. Czy to kino, jedzenie, nawet nie lubił, gdy mu coś kupowałam, bo uważał, że to jego obowiązek. W jego obecności coś takiego, by w ogóle nie przeszło. Powiedział, że honor mu na to nie pozwala, by kobieta za niego zapłaciła. Inny mój znajomy nie miał z tym żadnego problemu. Szczerze? Bardzo mnie to irytowało. Przyznam szczerze, że E. nauczył mnie, że to facet płaci. Może to źle, ale wychodzę z założenia, że facet to ma być facet.

Część punktów się pokrywa z tym, co napisała Agata. Ale tak jak wspominałam, mam bardzo podobne zdanie jak ona. :)

A Wy co myślicie? :)

3 komentarze

Write komentarze
Natalia
AUTHOR
22 lutego 2017 12:50 delete

Jeśli chodzi o mojego G. to zgadzam się ze wszystkimi punktami oprócz gotowania (tak, mój luby jedynie herbate może zrobić) i "napalenie". Znam wielu Turków i zanim zaczęłam związek z G. owszem, byłam przez nich delikatnie podrywana, ale jeśli dałam do zrozumienia, że nie mam na to ochoty, grzecznie ustępowali. Czesto w turystycznych miejscach wolano za mna "hey, are you from Russia?". Nie wiem czy to tez odczytywac jako podryw, ale chyba tak, bo Rosjanki, choc nie maja najlepszej opinii wsrod Turkow, na pewno sa uwazane za piekne.Dodałabym jeszcze, że życie z Turkiem to nigdy pozioma prosta, jeśli chodzi o emocje, a bardzo gesta sinusoida. Jestem raczej spokojna, bezproblemowa, cierpliwa i tolerancyjna. Nie kłócę się. Z byłym chłopakiem, polakiem, w ciągu 3 lat pokłocilam sie moze raz czy dwa. Z moim G kloce sie srednio 2 razy w tygodniu. Czasem sa to mniejsze sprzeczki, wtedy sie przez jakis czas nie odzywamy, czasem klotnie giganty, gdzie oboje placzemy, jestesmy blisko rozstania, by za 2 czy 3 dni znowu mowil mi jak bardzo mnie kocha, ze jestem kobieta jego zycia i ze mysli powaznie o slubie :P jesli chodzi o higiene, to totalnie sie zgadzam. Czasem az mi glupio, ze ja jako kobieta nie dbam o to az tak bardzo jak moj chlopak. Wystarczy, ze gralismy pol godziny w ping ponga, a on juz lecial pod prysznic "bo sie spocil". Tylko jeden Turek wsrod moich znajomych mial ksywe "Batman", bo dzien w dzien chodzil w tej samej czarnej marynarce i wydzielal toksyczne opary.

Reply
avatar
MW
AUTHOR
27 maja 2017 02:21 delete

ja uwielbiam Włochów i Turków mają to coś w sobie, kilka razy spotkałam Turków i zgadzam się ze wszystkimi punktami( kilka razy dostałam propozycje małżeństwa po 10 minutach :)) więc się zgadzam
Ps. Świetny blog, bardzo lekko się go czyta, wciągnęłam się:)
Pozdrawiam i zapraszam do mnie
http://wolnamk.blogspot.com/

Reply
avatar
10 czerwca 2021 09:34 delete

Niestety ja nigdy nie miałam okazji tam być, ale może faktycznie kiedyś się do tego kraju wybiorę. Muszę przyznać, że również interesuje mnie wyjazd na Kubę. Jak już nawet miałam okazję czytać w https://kioskpolis.pl/ubezpieczenie-turystyczne-na-kube/ to tam fajnie opisano jakie ubezpieczenie turystyczne na Kubę sprawdzi się najlepiej.

Reply
avatar